Pilica Przedbórz - Zjednoczeni Stryków
3:0 (2:0)
1:0 5' Filip Bartkowiak
2:0 16' Dawid Janowski
3:0 74' Marek Jończyk
żółte kartki: Wojciech Sender - Zjednoczeni Stryków
Pilica: Adam Nowakowski - Mateusz Dobrzański (45' Artur Kucharski), Filip Bartkowiak, Jakub Nowicki (79' Wiktor Brodzik), Marek Woźniak - Dawid Janowski, Roman Babin, Marek Jończyk, Bartłomiej Madej - Wojciech Golik (85' Marcin Rakowski), Tomasz Wyciszkiewicz
Rezerwowi: Wiktor Brodzik, Artur Kucharski, Mateusz Sobczyk, Marcin Rakowski
Trener: Rafał Rabenda
Zjednoczeni Stryków: Kamil Tyburski - Kamil Błaszczyk (69' Mateusz Kwiatkowski), Wojciech Sender, Tomasz Czerepiński-(72' Konrad Bełdziński), Bartosz Kluge (66' Krystian Wielemborek) - Jakub Szarpacz, Tomasz Lenart, Grzegorz Gałecki (37' Łukasz Hinc), Sebastian Balcerek - Adam Patora, Łukasz Nagański
Rezerwowi: Marcin Śniady, Mateusz Kwiatkowski, Wojciech Majewski, Łukasz Hinc, Krystian Wielemborek, Konrad Bełdziński, Michał Drogosz
Trenerzy: Tomasz Szcześniak, Grzegorz Kozłowski
Sędziowie: Sebastian Barczak, Karol Kędzia, Sebastian Modziński
Pierwsze pół godziny to wyrównana gra z obu stron z szansami na gole. Jednak tylko po jednej akcji kibice mieli okazję świętować zdobycie bramki. Stało się to w piątej minucie, kiedy to niezawodny Filip Bartkowiak zamienił celne dośrodkowanie na bramkę. Pilica objęła prowadzenie 1:0. Gra wciąż była wyrównana i bramkarze obu drużyn co rusz byli zmuszani do interwencji. Jednak to w szesnastej minucie niezawodny Dawid Janowski strzela celnie po czym Pilica prowadzi 2:0. W 43 minucie po akcji całej drużyny Marek Jończyk nie trafił czysto w piłkę. Gdyby trafił... być może byłoby 3:0. Po 7 minutach sędzia zakończył pierwszą połowę.
Druga połowa to również wyrównana walka z obu stron, może z lekką przewagą Pilicy. W 50 minucie groźna akcja gości – rzut wolny, ale Adam Nowakowski fantastyczną interwencją zażegnał niebezpieczeństwo. W 61 minucie kolejną fantastyczną okazję zmarnowali nasi piłkarze - tym razem Bartłomiej Madej. W 64 minucie znów okazja dla Pilicy – ale zmarnował ją Roman Babin. W 74 minucie kolejna okazja dla Pilicy - strzał był bardzo silny i celny - Marek Jończyk zdobywa kolejną bramkę dla swojej drużyny. Pilica prowadzi 3:0. Po 19 minutach od zdobycia trzeciej bramki sędzia zakończył zmagania piłkarzy. Wynik meczu już się nie zmienił. Pilica wygrała ze Zjednoczonymi Stryków 3:0.